piątek, 26 lipca 2013

Rabarbar curd


RABARBAR CURD
Nie mam słów by opisać ten smak :). Jest boski :).Udało mi się jeszcze dostać świeży rabarbar(myślałam, że będę skazana na skorzystanie z mrożonego) i bez namysłu zrobiłam curd. Lekko kwaskowaty, ledwo powstrzymałam się od wyjadania go wprost ze słoika. Nada się do ciast, ciastek, deserów ... Skorzystałam z przepisu stąd.


Składniki:
 - ok. 500 g rabarbaru już pokrojonego
 - 50 g drobnego cukru do wypieków

 - 6 żółtek
 - 100 g drobnego cukru do wypieków
 - skórka otarta z 0,5 cytryny
 - szczypta soli
 - kilka kropek soku z cytryny
 - 40 g masła

Wykonanie:

Rabarbar umyć, obrać, zasypać 50g  cukru i pozostawić na ok. 45-60 min. Po upływie tego czasu całość umieścić w garnku z grubszym dnem i gotować na wolnym ogniu aż rabarbar się rozpadnie. Gdy to nastąpi masę zmiksować na gładko i odstawić do ostygnięcia (użyłam blendera).



Żółtka, 100 g drobnego cukru oraz szczyptę soli utrzeć na puszystą masę. Przełożyć go garnka i podgrzewać na małym ogniu cały czas mieszając (by jajka się nie ścięły). Gdy masa będzie ciepła dodać wystudzony mus rabarbarowy, skórkę z cytryny oraz sok - nadal mieszać do momentu aż zgęstnieje. Do ciepłej masy dodać masło pokrojone w kostkę i wymieszać do rozpuszczenia. Ostudzony krem przełożyć do słoików i przechowywać w lodówce do 2 tyg.  ( mi wyszedł jeden duży słoik 500 ml oraz malutki ok.200 ml).

Smacznego :)

Kwaśnie, no właśnie

1 komentarz :