Zdaję sobie sprawę, że to blog kulinarny ale chyba wybaczycie mi lekką dygresję w postaci kilku zdjęć :).
Hiszpania:
cudowny kraj... konkretnie Katalonia i wybrzeże Costa Brava
w zasadzie w każdym miasteczku było coś do obejrzenia - wyjazd poza sezonem był strzałem w dziesiątkę(można było się spokojnie wykąpać w morzu, poleżeć na plaży a równocześnie nie było upałów uniemożliwiających zwiedzanie). Wąskie uliczki, jasne domki z wieżyczkami, nieziemskie widoki oraz pyszne jedzenie - kumulacja szczęścia...
Niemcy:
nie spodziewałam się, że u naszych zachodnich sąsiadów jest tak ślicznie - ujęły mnie miasteczka z klimatycznymi domkami, pełne zieleni i kwiatów wokół... a Apfelstrudel z kremem waniliowym zdobył moje serce ;)
niedziela, 29 września 2013
sobota, 28 września 2013
Sernik dyniowy z musem śliwkowo - żurawinowym
SERNIK DYNIOWY
Za mną już powrót z ciepłego kraju do naszej jesiennej codzienności... Postanowiłam pocieszyć się jakimś dobry sernikiem - ponieważ dynio wokół jest pełno wykorzystałam ten fakt i powstał sernik z jej dodatkiem :). Pragnę uspokoić wszystkie osoby, które boją się łączenia sera oraz dyni - nie czuć jej mocno, nadaje ciastu słoneczny kolor dzięki czemu robi się od razu pozytywniej wokół :). W dużej mierze inspirowałam się przepisem z bloga "Kwestia smaku" .
Składniki (tortownica 26 cm):
Mus:
- ok. 400 g śliwek
- 2 garście świeżej żurawiny
- 2 łyżki cukru
- troszkę wody
Spód:
- 220 g ciastek digestive
- 100 g mlecznej czekolady z orzechami
- 2 łyżeczki masła orzechowego
Masa serowa:
- 2 szklanki puree z dyni
(cytuję Panią Asię z Kwestii Smaku: "z upieczonej w piekarniku, obranej i dokładnie odciśniętej z soku dyni. Jak upiec dynię: 2 kg dyni pokroić na 4 - 6 części, usunąć pestki. Położyć na blaszce skórką do dołu i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C. Piec przez około 1 godzinę, lub do czasu aż dynia będzie miękka (wbity widelec łatwo będzie zagłębiał się w miąższu). Dynię po ostudzeniu mocno docisnąć na sitku lub w dłoniach i zmiksować blenderem na gładkie purée. Odmierzyć 2 szklanki"
- 1 kg sera twarogowego
- skórka starta z połowy pomarańczy
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
- 4 jajka
- 2 żółtka
- 2 łyżki śmietany 36%
Wykonanie:
Mus:
żurawinę przepołowić, śliwki wypestkować - włożyć wszystko do garnka, dolać troszkę wody na dno, zasypać cukrem (można dać dowolną ilość - do smaku). Podgrzewać na wolnym ogniu do chwili aż owoce się rozpadną i powstanie gęsty mus.Odstawić na bok.
Spód:
Rozpuścić czekoladę.
Ciastka, masło orzechowe oraz czekoladę zmiksować malakserem/blenderem na gładką pastę. Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, przełożyć pastę, rozsmarować i włożyć do lodówki.
Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
Masa serowa:
Ser, puree z dyni oraz skórkę pomarańczy zmiksować na jednolitą masę.
Wsypać mąkę ziemniaczaną oraz cukier - miksować ok.1 min.
Do masy dodawać kolejno oraz pojedynczo jajka i żółtka. Po każdym dodaniu miksować ok. 30 sek. na wolnych obrotach - do chwili aż jajko/żółtko połączy się z serową masą.
Dodać śmietanę i zmiksować do momentu gdy składniki się połączą.
Na schłodzony czekoladowy spód wylać naszą serową masę. Na nią wykładać łyżeczką mus i delikatnie rozprowadzić go widelcem tworząc fantazyjne wzory.
W czajniku zagotować wodę.
Keksówkę lub inne naczynie żaroodporne wypełnić nią mniej - więcej do 2/3 wysokości i wstawić na dno gorącego piekarnika.
W jego środkowej części natomiast umieścić kratkę z tortownicą.
Piec 20 min. , po czym zmniejszyć temperaturę do 120 stopni i piec ciasto 105-110 minut.
Gdy się upiecze delikatnie i stopniowo otwierać piekarnik (zajmie to ok.10 min. ), wyjąć z niego ciasto i poczekać aż ostygnie. Gdy to nastąpi ostrym nożem oddzielić boki sernika od tortownicy i włożyć ciasto na kilka godzin do lodówki.
Smacznego :)

środa, 11 września 2013
Urlop
URLOP
Witam Wszystkich serdecznie :)
Doczekałam i ja jednego z najfajniejszych momentów w roku - urlopu(jeszcze tylko jutro iii.... :) ). Obowiązkowo wyjazd w miejsce gdzie jest cieplutko, dużo do oglądania i przy okazji nie zawaham się zakosztować błogiego nieaktywnego lenistwa chociaż przez 1-2 dni. W związku z tym nowe wpisy pojawią się dopiero w okolicach końca m-ca. Wszystkim, którzy - jak ja - wyjeżdżają na późny urlop życzę udanego wypoczynku, natomiast tym, którzy mają obowiązki... hmmm... fajnych weekendów :D
pozdrawiam i do napisania
Carrolyn
poniedziałek, 9 września 2013
"Quiche" na ziemniaczano-marchewkowym spodzie z porem i kurkami
"QUICHE" NA ZIEMNIACZANO - MARCHEWKOWYM SPODZIE
Bardzo smaczny, nie wymagający poświęcenia dużego nakładu pracy obiad. Spód nie wyszedł mi chrupiący ale to żaden problem - w sumie wyszło pysznie. Nadzienie można oczywiście dowolnie modyfikować ale polecam spróbować mojej wersji - czyli por, kurczak i kurki(do momentu gdy jest jeszcze na nie sezon)
Składniki (na tortownicę 24 cm):
Spód:
- ok.600 g ziemniaków (u mnie 4 większe)
- ok.250 g marchewki ( u mnie 2 większe)
- 0,5 małej cebuli
- 2 łyżki oleju
- sól, pieprz
Nadzienie:
- 130 g kurek
- 4,5 łyżki słodkiej śmietanki 30%
- 3 jajka
- 1 duży por (jasna część)
- pojedyncza pierś z kurczaka
- 0,5 łyżki masła klarowanego
- sól, pieprz
Wykonanie:
Nastawić piekarnik na 180 stopni. Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia.
Ziemniaki, marchewkę i cebulę obrać. Zetrzeć wszystko na tarce, odsączyć nadmiar soku.Dodać olej,troszkę soli i pieprzu.Wymieszać. Wyłożyć do tortownicy. Tortownicę włożyć do nagrzanego piekarnika i piec do momentu aż całość ładnie się zarumieni a brzegi zaczną się podpiekać na brązowo(ok.20-30 min.)
W międzyczasie oczyścić kurki* , pokroić pora oraz kurczaka na cienkie plasterki. Drobiowe kawałki posolić oraz popieprzyć i podsmażyć na patelni (najlepiej na teflonowej bez tłuszczu). Gdy się usmażą przełożyć do garnuszka. Na tej samej patelni roztopić masło i wyłożyć pora. Podsmażyć i przełożyć do kurczaka. Dodać do nich kurki.Wymieszać.
W osobnym garnku połączyć śmietankę z jajkami - lekko ubić trzepaczką,
Na podpieczony spód wyłożyć nadzienie i zalać śmietaną z jajkami. Piec w piekarniku do momentu gdy góra się ładnie zetnie (ok.10-15 min.). Po upieczeniu wyjąć z piekarnika i odczekać ok. 15 min. zanim zaczniemy kroić.
Smacznego :)
* CZYSZCZENIE KUREK
Kurki bardzo fajnie się czyści zasypując je ok. 1 łyżeczką soli kuchennej po czym zalewa się je gotującą wodą. Szybko wymieszać(piasek opadnie na dno), wyjąć łyżką cedzakową i wysuszyć na ściereczce. W razie potrzeby czynność powtórzyć.

piątek, 6 września 2013
Mus gruszkowy z wanilią oraz pomarańczą czyli przetwory na zimowe chłody
MUS GRUSZKOWY, CUKIER Z PRAWDZIWĄ WANILIĄ ORAZ POMARAŃCZA
Uwielbiam robić dżemy, konfitury - w tym roku wyszło mi ich naprawdę sporo ale ponieważ zazwyczaj robię "na oko" to ciężko umieścić jakikolwiek przepis. Przy tym musie bardziej się skupiłam, zwłaszcza, że wyszedł przepyszny a nasiona wanilii wyglądają przeuroczo. Zainspirował mnie przepis ze spiżarni lidla - dużo w nim nie zmieniłam i już mam wizję ciasta do którego będę mogła ten przysmak wykorzystać. Tylko niech się zrobi troszkę chłodniej - ponieważ wtedy tego typu smakołyki są najlepsze.
Składniki:
- ok.2 kg gruszek (u mnie było dokładnie 10 szt. średnich dojrzałych klaps)
- 0,25 szklanki zwykłego cukru
- 0,25 szklanki cukru z prawdziwą wanilią(mam domowej roboty)
- 0.5 szklanki wody
- 1 większa pomarańcza
Wykonanie:
Gruszki obrać, pozbawić gniazd nasiennych i pokroić na ćwiartki. Przełożyć do garnka, zalać wodą i gotować, mieszając od czasu do czasu, ok. 40 min. na małym ogniu (do chwili gdy owoce zmiękną).
W międzyczasie wyparzyć pomarańczę, zetrzeć z niej skórkę i wycisnąć sok. Odstawić na bok.
Gotować jeszcze ok.20 min. na średnim ogniu.
Gorące przełożyć do wyparzonych słoików, dokładnie zakręcić(można też dla pewności pasteryzować).
Wyszedł mi 1 słoik 500 ml oraz 1 ok.200 ml.
Smacznego :)


wtorek, 3 września 2013
Sernik z cynamonem oraz musem gruszkowym
SERNIK Z CYNAMONEM ORAZ GRUSZKOWYM MUSEM
Jeszcze letni ale w klimacie zdecydowanie jesiennym... gruszki, cynamon - kojarzy mi się to z chłodnymi wieczorami, ciepłym swetrem oraz lekkim wiatrem podrywającym kolorowe liście z ziemi do nieba...
Skład ciasta jest bardzo prosty, nie zrobiłam spodu (pomimo jesiennego wstępu jeszcze nie byłam na letnim urlopie i chcę na nim wyglądać względnie dobrze :D ). Polecam wszystkim a szczególnie osobom, które nie cierpią na nadmiar czasu gdyż robi się go bardzo szybko.
Składniki (tortownica 24 cm) :
- 2 jajka
- 100 g cukru trzcinowego nierafinowanego
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka skórki cytrynowej
- 1 opakowanie budyniu śmietankowego
- 1 kg twarogu (użyłam aksamitnego Dr Oetkera)
Na mus gruszkowy:
- 3 dojrzałe średniej wielkości gruszki
- ok. 0.25 szklanki wody
Wykonanie:
Gruszki obrać, pokroić na kawałki, włożyć do rondelka oraz zalać wodą. Gotować do momentu aż zaczną się rozpadać i zgęstnieją. Następnie zdjąć z gazu i zmiksować na gładką masę (użyłam blendera). Odstawić aż lekko wystygnie. .
Składniki na sernik powinny być w temperaturze pokojowej.
Cukier wymieszać z cynamonem.
Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia.
Wlać do niej masę serową - wyrównać. Na wierzch wyłożyć nasz wystudzony mus - rozprowadzić widelcem w dowolne wzory.
Piec godzinę w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.Po ok.30 min. proponuję przykryć ciasto folią aluminiową.
Studzić przy uchylonych drzwiczkach piekarnika.
Smacznego :)

Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)